Przypadki kobiet bestii, ukrywane przez polskie tv
Niedoszacowanie ma wynikać z badań skupionych wokół zakładów karnych i uwzględniających głównie typowo męskie przejawy psychopatii.
Dr Clive Boddy z Anglia Ruskin University w Wielkiej Brytanii, w trakcie marcowego Cambridge Festival planuje przedstawić badania, które rzucają nowe światło na psychopatię wśród kobiet. Obecnie uważa się, że stosunek liczby psychopatów do psychopatek to 1:6.
Jak wyjaśnia ekspert, kobiety z tym zaburzeniem różnią się od mężczyzn, a przy ich ocenie stosowano dotąd podobne kryteria, które nie pozwalały na skuteczne wykrycie psychopatii pośród kobiet. Trudności mają wynikać z opierania badań, w dużej mierze na profilach kryminalnych oraz męskich.
https://gs24.pl/jest-dochodzenie-w-sprawie-tragicznej-smierci-dziecka-w-rozgrzanym-aucie/ar/c1-16449719
24 czerwca 2022
Szczecin: do tragedii doszło w środę po południu. Według nieoficjalnych informacji matka zostawiła dziecko w aucie i poszła do pracy. Gdy pojechała do żłobka odebrać syna usłyszała, że przecież go nie przyprowadziła. Mimo podjętej reanimacji chłopca nie udało się uratować.
https://szczecin.tvp.pl/75809147/postepowanie-w-sprawie-smierci-chlopca-w-samochodzie-umorzone
2024-02-07
Postępowanie w sprawie kobiety, która w 2022 roku nieumyślnie spowodowała śmierć własnego dziecka, pozostawiając je w zamkniętym samochodzie, zostało umorzone. Sąd Okręgowy w Szczecinie utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji
https://nczas.com/2023/05/02/bestialski-mord-w-kobylej-gorze-matka-przyznala-sie-do-zbrodni/ 02.05.2023
https://wydarzenia.interia.pl/podkarpackie/news-wielokrotny-gwalt-bicie-dziecko-w-szpitalu-para-w-areszcie,nId,6333346
07.10.2022
Oksana P. i jej partner Vitalij S. są podejrzani o usiłowanie zabójstwa małoletniego synka kobiety - Danyla P., w kumulacji ze zgwałceniem dziecka ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcaniem się nad "osobą nieporadną z uwagi na wiek" ze szczególnym okrucieństwem.Wielokrotny gwałt, pobicie. 2,5-latek w krytycznym stanie
Wiadomo, że charakter obrażeń wskazuje, że 22-letnia matka chłopczyka i jej konkubent od dawna mieli znęcać się nad dzieckiem. Ślady na jego ciele wskazują, że dziecko było bite, gwałcone i przypalane papierosami.
https://wydarzenia.interia.pl/slaskie/news-morderstwo-w-bielsku-bialej-nieoficjalnie-corka-zabila-matke,nId,6302113 22.09.2022
22.09.2022
Morderstwo w Bielsku-Białej. Nieoficjalnie: Córka zabiła matkę
Nieprzytomna kobieta znaleziona w mieszkaniu w Bielsku-Białej - takie zgłoszenie otrzymały służby ratunkowe. Gdy ratownicy przybyli na miejsce okazało się, że poszkodowana nie żyje. Policja nie udziela szczegółowych informacji na temat tego zdarzenia.
https://myglogow.pl/zadala-ciosy-w-tulow-i-plecy-sledczy-znalezli-narzedzie-zbrodni/ 16.06.2022
"Ciała dwóch mężczyzn – ofiar makabrycznej zbrodni do jakiej doszło wczoraj (15.06.) około godz. 18 w jednym z domów przy ul. Szkolnej w Kotli – zostały zabrane z miejsca tej tragedii dopiero dziś (16.06.) około godz. 2 nad ranem. Właśnie do tej godziny trwały czynności pod nadzorem prokuratura. Na miejscu zabezpieczono narzędzie zbrodni. Dokonano również oględzin miejsca zdarzenia, ale i ciał. Jak udało nam się dowiedzieć 20-letnia kobieta, która jest podejrzana o zabicie dwóch mężczyzn, zadała im ciosy w tułów i w plecy. Nie mieli szans, by przeżyć. Ich obrażenia były bardzo poważne. Jeden z mężczyzn miał aż kilkanaście ran kłutych nożem".
https://www.onet.pl/?utm_source=www.fakt.pl_viasg_fakt&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=1257d785-0406-4440-aca0-a0f22749020d&sid=f13b499b-dba8-44e4-a9ae-cb9ebb087cc8&utm_v=2#rlu-202106271208127700108308 26.06.2021
"Małgorzata G. (51 l.) z Rawicza (woj. wielkopolskie) była tak zastraszona przez swoją sąsiadkę, która groziła jej 10-letniej córce wywiezieniem do burdelu w Niemczech, że wolała pozbawić życia dziecko niż godzić się na taki los. Tylko cud sprawił, że Olga przeżyła wielokrotne próby zabicia jej przez matkę.
Trudno wyobrazić sobie, jaki dramat przeżywała rodzina Małgorzaty G., że kobieta zdecydowała się zamordować własną córkę, byle tylko "uchronić ją" przed sąsiadką. Wszystko zaczęło się pod koniec 2017 r., kiedy to sąsiadka 51-latki, Katarzyna Ch., miała zacząć ją terroryzować. Ch. pastwiła się nad sąsiadką, bo uważała, że przez jej syna jej dziecko trafiło do więzienia".
https://www.o2.pl/informacje/bydgoszcz-matka-utopila-niemowleta-sasiadka-znalazla-zwloki-6591373355744064a 29.12.2020"Do strasznej tragedii doszło w lutym 2020 r na osiedlu Okole w Bydgoszczy.
Matka udusiła swoje 2-miesięczne dzieci. W śledztwie biegli orzekli, że kobieta jest niepoczytalna i stanowi zagrożenie dla siebie i swoich bliskich".
https://www.wp.pl/?s=https://wiadomosci.wp.pl/pijane-13-latki-w-olesnicy-jedna-lezala-na-chodniku-nie-mogla-wstac-6583721440062016a&src01=f1e45&c=336 07.12.2020
"Ta bardziej kontaktowa przyznała się, że spożywała alkohol. Jedna była zastana leżąca na chodniku, nie była w stanie wstać o własnych siłach. To były dwie 13-latki. Zostały przekazane rodzicom - powiedziała portalowi olesnica24.com Izabela Michalska, oficer prasowa KPP w Oleśnicy".
https://www.o2.pl/artykul/pierwsze-przestepstwo-w-kosmosie-sledztwo-nasa-ws-astronautki-6417042858129537a 24.08.2019
”Według doniesień zagranicznych mediów, NASA prowadzi dochodzenie w sprawie pierwszego zarzutu popełnienia przestępstwa w kosmosie. Dopuścić się go miała jedna z astronautek.
Na astronautkę miała donieść do Federalnej Komisji Handlu jej małżonka Summer Worden. Według Worden, byłej oficer wywiadu sił powietrznych USA, uzyskała ona wtedy dostęp do jej prywatnego konta bankowego, z którego korzystała bez jej zgody. Małżeństwo znajdowało się w tym czasie w separacji”.
https://wiadomosci.wp.pl/ciechanow-wjechala-autem-do-stawu-miala-25-promila-6355139172603521a 02.03.2019
”Policjanci patrolujący ulice Ciechanowa (woj. mazowieckie) zauważyli, że pod taflą wody pobliskiego stawu znajduje się samochód. Auto miało włączone światła. Funkcjonariusze ruszyli sprawdzić co się stało. W pojeździe znajdowała się nietrzeźwa kobieta.
Na miejsce przyjechała załoga karetki pogotowia oraz funkcjonariusze straży pożarnej. 43-latce została udzielona pomoc medyczna.
Jak się okazało, kobieta jest mieszkanką pow. ciechanowskiego. Była nietrzeźwa, a badanie na zawartość alkoholu wykazało, że miała w organizmie blisko 2,5 promila”.
https://wiadomosci.wp.pl/chciala-zabic-5-letniego-synka-rzucila-sie-na-niego-z-nozem-6353652011755137a 26.02.2019
”Do dramatycznych wydarzeń doszło w Parchowie (woj. dolnośląskie). 35-letnia kobieta była z wizytą u rodziców. Nagle rzuciła się z nożem na swoje 5-letnie dziecko. Raniła je nożem w szyję.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/wroclaw-matka-wyciagnela-dziecko-z-wozka-i-zaczela-je-bic/nwq2n58 10.02.2019
” W sobotę, 9 lutego, na ulicy Gagarina we Wrocławiu 34-letnia kobieta wyjęła niespełna 1,5-miesięcznego synka z wózka i zaczęła go uderzać”.
”Świadkowie zdarzenia zabrali wyrodnej matce niemowlę. Chłopczyk z obrażeniami ciała trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Według informacji RMF24 obrażenia malucha są dość poważne. 34-latka została zatrzymana. Miała ponad promil alkoholu we krwi”.
https://wiadomosci.wp.pl/pijana-turystka-na-gubalowce-uratowali-jej-zycie-6340943139719297a 21.01.2019
"Do zdarzenia miało dojść w sobotę wieczorem. Pijaną turystkę zauważył idący szlakiem mężczyzna".
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/koscielnik-dolny-matka-chciala-zabic-nozem-corke/ydvm031 13.01.2019
”Gmina Lubań na Dolnym Śląsku jest szoku! Spokojna i przykładna matka, Edyta Ł. próbowała zabić swoją 11-letnią córkę. Do zbrodni nie doszło, bo w porę zareagowali dwaj starsi bracia”.
https://www.onet.pl/?utm_source=www.fakt.pl_viasg_fakt&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=26f8cacf-3ebf-5870-a1cc-dd761ade01b3&sid=f13b499b-dba8-44e4-a9ae-cb9ebb087cc8&utm_v=2 27.11.2019
"W trakcie scysji Barbara P. zadała mężczyźnie cios trzymanym w dłoni nożem kuchennym, którym przygotowywała kolację dla trójki swoich dzieci – mówi Stanisław Bar, rzecznik opolskiej prokuratury okręgowej. – Krzysztof R. został ugodzony w górną część klatki piersiowej. Rana okazała się śmiertelna – dodaje prokurator".
20.11.2018
„Tę starą s*** zaraz k*** zapier***. Wypie*** stąd szmato". Kto mógłby tak obrzydliwie wyzywać mieszkankę Warszawy? Chyba tylko bandzior albo inna patologia... Nic bardziej mylnego! To strażniczka miejska Joanna W. zbluzgała tak swoją sąsiadkę. Niestety, na rynsztokowych słowach, się nie zakończyło. Strażniczka rzuciła się bezbronnej kobiecie do gardła! Agresorka nie została ukarana i wciąż pracuje w straży miejskiej”.
04.11.2018
”Policjanci stali na poboczu. Byli zajęci wypadkiem, w którym niegroźnie ranny został rowerzysta. Nagle z impetem wjechał w nich osobowy samochód. Kierująca nim 53-latka była pijana. W wydychanym powietrzu miała blisko promil alkoholu.
”Do wypadku doszło na drodze niedaleko Kozłowa (woj. warmińsko-mazurskie)”.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/slask/karolina-b-przejechala-czlowieka-i-uciekla/09dcxnl 23.10.2018
”Karolina B. (32 l.) z Częstochowy była pijana i pod wpływem tabletek psychotropowych. Zabiła autem człowieka i stanęła za to przed sądem.
W Częstochowie ruszył proces kobiety, która z wykształcenia technikiem dentystycznym. 2 kwietnia br. na ul. 7 Kamienic w Częstochowie fordem fusionem przejechała po 40-latku, jak po jakiejś przeszkodzie. Mężczyzna zmarł w szpitalu, w wyniku rozległych obrażeń klatki piersiowej. Karolina B. uciekła z miejsca wypadku. Zatrzymali ją dopiero dwaj kierowcy, którzy ruszyli za nią w pościg”.
https://wiadomosci.wp.pl/pijana-wiozla-corke-szokujace-tlumaczenie-kobiety-6304732988684417a 11.10.2018
31-letnia kobieta wsiadła za kierownicę swojego renault z 2 promilami w organizmie - relacjonuje opolska policja. Została zatrzymana przez funkcjonariuszy z Brzegu dzięki czujności innego kierowcy.
https://wiadomosci.wp.pl/zielona-gora-do-szpitala-trafilo-skatowane-dziecko-matka-pijana-6275924533155969a 22.07.2018
”Do zielonogórskiego szpitala w sobotę przywieziono skatowane niemowlę. 4-miesięczne dziecko miało m.in. połamane kości czaszki. Jego matka była kompletnie pijana. Dziecko cudem znalazło się w rękach policjantów, którzy wezwali karetkę pogotowia”.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/morderstwo-w-kedzierzynie-kozlu-nauczycielka-zadzgala-partnera/bhxgwdy 13.07.2018"Magdalena N.-K., 44-letnia nauczycielka szkoły podstawowej, zadzwoniła na policję w piątek, 6 lipca. Powiedziała, że zabiła swojego partnera. Kiedy policjanci i prokurator przyjechali do mieszkania przy ul. Wieniawskiego w Kędzierzynie-Koźlu, zastali zmasakrowane ciało mężczyzny leżące w kałuży krwi. Od dawna już nie żył".
https://www.o2.pl/artykul/przejechala-lezacego-na-jezdni-mezczyzne-32-latka-odpowie-przed-sadem-6272578178287745a 12.07.2018
"32-latka z Częstochowy jest oskarżona o spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Przejechała po nim i pojechała dalej. Oskarżona najwyraźniej nie widziała ani pijanego mężczyzny, ani znaków jadącego z naprzeciwka kierowcy audi. Nie zwolniła, przejechała po leżącym i odjechała z miejsca wypadku".
”Koszmar w Majdanie Kozłowieckim obok Lubartowa (woj. lubelskie)! W piecu jednego z domów znaleziono zwęglone zwłoki noworodka. Według nieoficjalnych informacji, dziecko ma obrażenia głowy i klatki piersiowej. Jego 22-letnia matka w tym czasie w najlepsze bawiła się ze swoim chłopakiem na weselu”.
"Policyjny pościg za BMW w Łodzi. Pijana 30-latka bez prawa jazdy".
”Kilkanaście kilometrów policjanci ścigali 30-latkę, która pędziła ulicami Łodzi i Zgierza swoim BMW. Ucieczka zakończyła się uderzeniem w ogrodzenie. Zdaniem świadków kobieta mogła jechać nawet 200 km/h”.
”W legnickiej prokuraturze trwa właśnie przesłuchanie 34-latki, która w sobotę usiłowała zabić swoją 4-letnią córkę.
W sobotę wieczorem do szpitala w Legnicy (woj. dolnośląskie) trafiła 4-letnia dziewczynka z podciętym gardłem. Jest utrzymywana w śpiączce farmakologicznej".
”20-letnia wtedy Anna R. urodziła synka w domu, w niewielkiej wsi Kłobuczyn pod Polkowicami (woj. dolnośląskie). Przy pomocy matki, Teresy Sz. wpakowała noworodka do torby na śmieci i zakopała w ogródku, w miejscu nieczynnego szaletu. Dziecko wtedy jeszcze żyło.”
https://www.o2.pl/artykul/pobila-swojego-faceta-tluczkiem-do-miesa-bo-drzwi-byly-zamkniete-6247717259929729a 03.05.2018
”34-latka zapomniała kluczy a jej partner zaryglował drzwi. Gdy w końcu jej otworzył (wróciła w środku nocy), rzuciła się na niego z pięściami. Potem chwyciła na tłuczek do mięsa i mężczyznę dotkliwie pobiła. Hałasy obudziły sąsiadów, ci wezwali policję.
Pobity zgłosił się do placówki medycznej, gdzie opatrzono mu obrażenia. Najprawdopodobniej nie był to pierwszy raz, kiedy został pobity przez partnerkę .”
https://wiadomosci.wp.pl/pijana-babcia-usypiala-niemowle-suszarka-3-miesieczne-dziecko-trafilo-do-szpitala-6235113785550465a 28.03.2018
"Do zdarzenia doszło 22 marca w jednej z miejscowości na terenie gminy Puszcza Mariańska, w powiecie żyrardowskim. Kobieta pod wpływem alkoholu miała najpierw wykąpać 3-miesięczne dziecko, potem usypiać je przy pomocy suszarki. W efekcie babcia poparzyła wnuka.
To jednak nie wszystko: 56-latka wyniosła nagie dziecko na zewnątrz. Płaczącego i wyziębionego chłopczyka zauważyła sąsiadka, która natychmiast interweniowała, odbierając niemowlę pijanej babci".
https://wiadomosci.wp.pl/dramat-w-zamosciu-12-latka-walczy-o-zycie-matka-oskarzona-o-gwalt-6232158200395393a 20.03.2018
”Dramat w Zamościu. 12-latka walczy o życie, matka oskarżona o gwałt
Policja znalazła 12-latkę w kałuży krwi na jednym z zamojskich osiedli. Matce, która wówczas również była w domu, już postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa i zgwałcenia córki”.
http://nowemiasto.wm.pl/500005,16-latka-z-zarzutem-zabojstwa-wlasnego-dziecka.html#axzz59dopkoK1 2018-03-12
”Do tragedii doszło w niedzielę 11 marca. Zakrwawioną dziewczynkę znaleziono w łazience z licznymi ranami ciętymi. Leżała w kałuży krwi. Trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie, gdzie przeszła operację. Utrzymywana jest cały czas w stanie śpiączki farmakologicznej”.
W trakcie zdarzenia dziecko było w mieszkaniu z 35-letnią matką”.
”Do szpitala powiatowego w Nowym Mieście trafiła 16-letnia dziewczyna. Miała na rękach narodzone dziecko. Było martwe.
Dziewczynie został postawiony zarzut z paragrafu 148 kodeksu karnego, czyli zabójstwa.
Prokuratura Rejonowa w Nowym Mieście Lubawskim postawiła także zarzut 17-letniemu partnerowi dziewczyny. — Chłopak otrzymał zarzut z paragrafu 152, punkt drugi kodeksu karnego, który dotyczy pomocy i nakłaniania do przerwania ciąży. Na wniosek prokuratury trafił na trzy miesiące do aresztu”.
Jak widzimy morderczyni pozostała na wolności a za to morderstwo grozi jej zaledwie poprawczak. Jej partnera oczywiście natychmiast zamknięto i grozi mu do 8 lat więzienia. Tak rząd i podległe mu organa ochraniają morderczynie?
Media tvp, tvn i pochodne, zablokowały ten przekaz, uznając go jako mało ważny w porównaniu z problemem psa bez nerki, nad którym rozpaczają kolejny tydzień.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/swidnica-zamordowala-ojca-swoich-dzieci-sad-uniewinnil-morderczynie/p6wf4zp
03.03.2018
”Małgorzata S. stanęła przed sądem już po raz drugi i wygląda na to, że nie ostatni. 10 kwietnia 2016 r. zabiła nożem swojego partnera, ojca ich wspólnych dzieci. Najpierw razem pili, później doszło do kłótni z tragicznym finałem. Ku zaskoczeniu wszystkich, sąd pierwszej instancji uznał, że kobieta jest całkowicie niewinna i nie przekroczyła granic obrony koniecznej”.
https://www.tvp.info/35906496/zmarla-miesieczna-dziewczynka-znaleziona-nad-ranem-na-polu 06.02.2018"Nieprzytomne dziecko około godz. 5 nad ranem znaleziono na polu nieopodal domu. Było nieprzytomne i wychłodzone .Policja zatrzymała 36-letnią matkę dziewczynki. Kobieta samotnie wychowywała dziecko".
"Policjanci z drogówki w Limanowej sami nie mogli uwierzyć w to co zobaczyli! 39- latka zatrzymana do rutynowej kontroli drogowej miała w wydychanym powietrzu 1,2 promila alkoholu. Tym co wstrząsnęło mundurowymi było to, że kobieta wiozła w aucie swoje dziecko".
"Policjanci z Piły (woj. wielkopolskie) odebrali z rąk pijanej matki 5-letniego chłopca i przekazali go pod opiekę babci. Dziecko miało tam być bezpieczne. Kobieta jednak także upiła się, a dziecko bez opieki kąpało się w rzece. Na pomoc ruszyli przechodnie.
Mało brakowało, a w niedzielę 31 lipca w Pile doszłoby do tragedii. - Około godziny 18.00 dyżurny odebrał zgłoszenie o dziecku stojącym na oknie na drugim piętrze jednego z bloków przy ulicy Bydgoskiej - poinformowała "Głos Wielkopolski".
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, chłopca nie było już jednak w oknie. Funkcjonariusze poszli więc do mieszkania wskazanego przez świadków. Choć nikt nie otwierał, z środka dobiegały głosy. Policjanci zdecydowali się więc wezwać strażaków, by ci pomogli w otworzeniu drzwi.
W mieszkaniu zastano kobietę z 5-letnim dzieckiem. Czuć od niej było silną woń alkoholu. Jak się okazało, miała trzy promile w wydychanym powietrzu. Oczywistym więc było, że dziecko nie może zostać pod jej opieką
Kolejne zgłoszenie pilska policja odebrała około 20.00 tego samego dnia. I tym razem dotyczyło ono małego dziecka pozostawionego bez opieki. Jak donosili świadkowie, dziecko kąpało się samo w rzece w centrum miasta, miało na sobie ubrania. Policjanci szybko rozpoznali chłopca - to ten sam pięciolatek, którego kilka godzin wcześniej odebrali matce.Po poddaniu babci chłopca badaniu alkomatem okazało się, że także ona jest pijana - urządzenie wskazało ponad dwa promile".
”Zatrzymano 25 i 26-latkę, które brutalnie pobiły młodą kobietę. Powodem ataku była ich zazdrość o chłopaka, z którym spotyka się 22-latka.
Policjanci z Bielsko-Białej zatrzymali dwie młode kobiety, które brutalnie pobiły 22-latkę. Pokrzywdzona doznała złamania nosa i ogólnych potłuczeń ciała.
Do zdarzenia doszło na ul. Relaksowej. 26-latka razem ze swoją o rok młodszą wspólniczką zaatakowały bielszczankę. Powodem była... zazdrość o chłopaka 22-latki.
Napastniczki dotkliwie pobiły i skopały swoją ofiarę. Groziły też, że podobny los spotka jej koleżankę. Jak się okazało, obie miały ponad promil alkoholu w organizmie”.
"Pielęgniarka z Wieliczki (woj. małopolskie) postanowiła pozbawić życia swojego męża, bo zależało jej na jego pieniądzach. Planowała też zabić jego matkę, ale nie zdążyła, bo kobieta zmarła naturalną śmiercią.
Ciało jej męża Tomasza N. znaleziono w zaroślach, w pobliżu Cmentarza Batowickiego. Przez długi czas policja nie mogła rozwikłać, kto odpowiada za jego śmierć. Sprawa zaczęła się wyjaśniać dopiero po ośmiu latach. Zbrodnia wyszła na jaw, kiedy śledczy popatrzyli na buty zmarłego. Zdziwili się, że podeszwy były czyste, skoro zmarły leżał w zabłoconych zaroślach".
Pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i trzyletni zakaz pracy z dziećmi. To kara, dla Małgorzaty M. – przedszkolanki, która stosowała przemoc wobec podopiecznych. Zdaniem sądu, był to sposób na rozładowanie własnych emocji.
Małgorzata M. opiekowała się dziećmi w przedszkolu przy ul. Dziewanny w Lublinie. Często była agresywna wobec maluchów. Z akt sprawy wynika, że targała je za włosy i uszy, biła i krzyczała na podopiecznych. Poszkodowane w sprawie dziewczynki bały się chodzić do przedszkola. Pod koniec 2013 r. mama 6-letniej Natalii odkryła, że córka ma naderwane ucho. Okazało się również, że wcześniej ktoś wyrwał dziewczynce włosy. Jej koleżanka została natomiast uderzona w przedramię. Sprawa trafiła do prokuratury i zakończyła się aktem oskarżenia. Śledczy domagali się dla Małgorzaty M. kary roku więzienia w zawieszeniu.
"Oskarżona nie kwestionowała przebiegu wydarzeń. Jej skrucha wydaje się szczera – oceniła sędzia Kasprowicz. – Swoje zachowanie tłumaczyła alkoholizmem, ale to zbyt uproszczone rozumowanie".
http://wyborcza.pl/1,91446,18841976,lodzkie-wyrok-w-procesie-ws-utoniecia-czworki-dzieci-w-warcie.html 17.09.2015
"Na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata skazał w czwartek sąd w Pajęcznie 31-letnią Ilonę B., pracownicę Ośrodka Pomocy Społecznej w sprawie utonięcia latem 2013 r. czwórki dzieci w Warcie.
Drugą z oskarżanych - Beatę B., matkę dzieci- skazał na 8 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na pracach społecznych w zawieszeniu na dwa lata. Uzasadnienie wyroku sąd utajnił.Prokuratura Rejonowa w
Wieluniu zarzuciła kobietom m.in., że dopuściły do kąpieli dzieci bez rozeznania terenu, pomimo braku zdolności pływackich i pozwoliły na przebywanie w rzece większej liczbie dzieci, niż mogły dozorować.
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Do tragedii doszło 6 sierpnia 2013 r. w Trębaczewie w okolicach Działoszyna".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,2-letni-chlopiec-blakal-sie-nad-ranem-po-Swidnicy-Pilnowala-go-pijana-babcia,wid,17744785,wiadomosc.html?ticaid=11554b 02.08.2015
"Chłopiec ubrany jedynie w śpioszki chodził samotnie po mieście. Bose dziecko zauważyła przypadkiem na ul.Łukasińskiego przejeżdżająca autem kobieta, poinformowała o tym policję. Chłopiec miał przy sobie portfel z dokumentami, więc funkcjonariuszom szybko udało się ustalić, gdzie mieszka. 2-latek wyszedł z domu, korzystając z nieuwagi pijanej babci.
Trwa przesłuchanie ok. 40-letniej kobiety".
Nastolatki skatowały mężczyznę w Legnicy
”Jak podaje legnicki portal Lca.pl, sprawcy pobicia mają 15 i 16 lat"
Dzisiaj, dzień po opublikowaniu nagrań w mediach, rozpoczęła się feministyczna ochrona bandytek- małolatek. Teleexpress puścił wiadomość jakoby wcześniej jedna z nich była uderzona /czego nie widać na nagraniach/, nie zapominając dodać że filmujący rzekomo zeznał iż tego nie sfilmował. Zauważmy że już wcześniej portal legnicki perfidnie ukrył fakt iż bandytkami były kobietki, używając słowa "sprawcy pobicia" zamiast sprawczynie, kobiety.Dopisek: sprawę wyciszono całkowicie w mediach więc należy spodziewać się iż prokuratura ochroniła sprawczynie".
"W centrum Rybnika matka zostawiła dziecko i dwa psy w rozgrzanym samochodzie. Policję zaalarmowała straż miejska. Teraz śledczy zastawiają się "czy w ogóle doszło do przestępstwa"
"Do zdarzenia doszło w kamienicy przy ul. Chrobrego w Zielonej Górze w środę 15 kwietnia.
86-letnia staruszka została zaatakowana młotkiem przez swoją wnuczkę. Kobieta walczy o życie w szpitalu. Niedoszłą morderczynie zatrzymano.
Udało się ustalić, że 39-latka przyszła do swojej babcie. Była w jej domu od kilku godzin. Nagle chwyciła za młotek i zaatakowała kobietę zadając ciosy głowę. 86-latka zdołała wybiec na klatkę schodową i wezwać pomoc".
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-goleniow-pijana-matka-opiekowala-sie-coreczka-miala-3-promil,nId,1682643 03.03.2015
"Okazało się, że 37-latka mając pod swoją opieką 3-letnie dziecko była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało 3 promile. Tyle samo miał znajomy kobiety, z którym piła alkohol. Trzylatką zaopiekował się ojciec"]
http://www.tvn24.pl/krakow,50/prokuratura-umorzyla-dochodzenie-ws-babci-adasia-z-raclawic,520556.html 03.03.2015
"Prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie babci 2-letniego Adasia, który pod koniec listopada w nocy wyszedł z domu dziadków i po tym trafił do szpitala w stanie skrajnej hipotermii. Śledczy stwierdzili, że kobieta w żaden sposób nie naraziła chłopca na utratę zdrowia i życia, a całe zdarzenie było nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności."
To sa kpiny z polskiego prawa, gdyby sprawcą był dziadek to prokurator natychmiast zamknął by go do aresztu!http://www.sfora.pl/polska/Szokujaca-zbrodnia-w-Gdyni-Matka-z-synem-zabili-jej-partnera-a76114 23.02.2015
"45-letnia kobieta, podejrzana o morderstwo swojego partnera w Gdyni Chyloni, została aresztowana na trzy miesiące - podaje Radio Gdańsk. W zbrodni mieli jej pomagać 16-letni syn i jego dwóch kolegów. Kobiecie grozi dożywocie, o losie nastolatków zdecyduje sąd. Ciało 45-letniego mężczyzny znalazł sąsiad w piwnicy budynku mieszczącego się przy ul. Gniewskiej w Gdyni Chyloni. Mężczyzna co najmniej kilka razy został pchnięty nożem. Kilka godzin później policjanci zatrzymali 45-letnią partnerkę mężczyzny, a także trzech nieletnich: 14-, 15- i 16-latka. Najstarszy jest synem kobiety i - zdaniem prokuratury - wraz z 15-latkiem brał udział w morderstwie. W zacieraniu śladów miał pomagać im najmłodszy z chłopaków. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa. Sąd zdecydował o jej tymczasowym areszcie. Trzech nastolatków, decyzją sądu rodzinnego, mają być umieszczeni w ośrodkach dla nieletnich."
"Biła i dusiła 8-letniego Oskara smyczą. Zapadł wyrok w procesie Anety D."
Sąd uznał, że kobieta nie miała zamiaru dokonać zabójstwa syna i wymierzył jej karę dwóch lat więzienia zmieniając tym samym kwalifikację prawną zarzucanego jej czynu. Kobieta była oskarżona o usiłowanie zabójstwa za co groziła jej kara 10 lat pozbawienia wolności. Sąd uznał kobietę za winną znęcania się fizycznego i psychicznego nad dzieckiem. Przestępstwo to zagrożone jest karą 5 lat więzienia. Ponadto sąd zdecydował o uchyleniu aresztu, ponieważ Aneta D. odsiedziała już ponad roku. Kobieta ma odbywać karę w systemie terapeutycznym."
http://www.fakt.pl/poznan/beda-dodatkowe-badania-w-sprawie-plodow-w-sloikach,artykuly,521237.html 02.02.2015
"Prokuratura przesłuchała już kobietę, w mieszkaniu której znaleziono trzy słoiki z ludzkimi płodami. 31-letnia Monika C. twierdzi, że to jej dzieci, które poroniła. Śledczy sprawdzają, czy doszło do aborcji. Policjanci wkroczyli do mieszkania Monika C. (31 l.) w Rawiczu (woj. wielkopolskie) w poszukiwaniu narkotyków. Podejrzewali, że ma ona związek z zatrzymanym wcześniej 19-latkiem, u którego znaleziono 100 gram amfetaminy. Ich podejrzenia się potwierdziły, jednak przy okazji dokonali przerażającego odkrycia. Oprócz niewielkiej ilości marihuany i amfetaminy znaleźli tam trzy ludzkie płody zamknięte w słoikach. Jeden z nich został ukryty w szafie, a dwa pozostałe były zamknięte w metalowej kasetce.
Biegli przeprowadzą dodatkowe badania, które mają wskazać, czy w płodach znajdują się ślady zażywania środków poronnych – dodaje. Wyniki powinny być znane w ciągu 3-4 tygodni. Od nich zależy, czy i komu prokuratura postawi zarzut przeprowadzenia nielegalnej aborcji."
http://www.mmlodz.pl/501108/pijana-kobieta-chciala-wlamac-sie-do-sklepu-nie-byla-w-stanie-dmuchnac-w-alkomat 2015-01-07
"65-latkę zatrzymano na ul. Dąbrowskiego. Była poszukiwana przez policję. Do zdarzenia doszło 06.01.2015 o godz. 1.30 na ul. Dąbrowskiego. Podczas nocnego patrolu policjanci zauważyli kobietę, która uderzała stemplem budowlanym o długości 2m
w roletę antywłamaniową sklepu monopolowego. Funkcjonariusze zatrzymali 65-letnią łodziankę. Kobieta była tak pijana, że nie potrafiła dmuchnąć w alkomat.
Okazało się, że zatrzymana była poszukiwana w celu odbycia kary aresztu".
27.10.2014
"28-letnia Dorota J. z nożem wpadła do Ośrodka Pomocy Społecznej w podwarszawskiej Górze Kalwarii. Od razu skierowała się do biura kierowniczki. Wpadła tam wrzeszcząc „pozabijam was” i „zaj... was”. Potem wbiła ostrze w brzuch szefowej ośrodka. W szale rzuciła się na Anetę P., która opiekowała się jej babcią."Mimo iż niektóre stacje w końcu podały informację o tym wydarzeniu to i tak do dzisiaj nie wiadomo czy poniosła za ten czyn jakiekolwiek konsekwencje.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Zwloki-noworodka-w-Parku-Szczesliwickim-w-Warszawie,wid,16885717,wiadomosc.html 14.09.2014
"W niedzielę około godziny 10. w Parku Szczęśliwickim (wejście od strony ul. Korotyńskiego, w pobliżu rozwidlenia alejek prowadzących do obiektów sportowych) spacerowicz zauważył leżącą na ziemi reklamówkę. W środku znajdowały się
Matki oczywiście policja nie odnalazła a więc ta pozostała bezkarna. Może nadal rodzić i nadal mordować.
http://m.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/szok-martwy-noworodek-znaleziony-w-wiaderku-w-chlewie_422327.html 12.09.2014
"Miłakowo w województwie warmińsko-mazurskim. Policja znalazła ciało noworodka w wiaderku stojącym w chlewie.Zdaniem biegłych dziecko urodziło się w czerwcu. Nieznana jest jeszcze dokładna przyczyna jego śmierci. Matka Weroniki K. utrzymuje, że nic nie wiedziała o ciąży córki."
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140617/BIALYSTOK/140619677 17.06.2014
Białostocka licealistka oskarżona o zabójstwo noworodka."Jak ustalili śledczy - po porodzie udusiła synka, posprzątała mieszkanie, umyła podłogę i... poszła na imprezę. Zwłoki dziecka znaleziono około dwóch miesięcy później w krzakach na osiedlu Białostoczek".
http://www.sfora.pl/polska/Pijana-matka-z-4latka-na-spacerze-Przewrocila-sie-na-dziecko-a71985 14.09.2014
" Kompletnie pijana kobieta wybrała się na spacer ze swoją 4-letnią córeczką. Alkohol tak ją zamroczył, że nie była w stanie utrzymać się na nogach. Przewróciła się na własne dziecko - informuje rmf24.pl. Ta wstrząsająca scena rozegrała się ulicy w Katowicach. Świadkowie natychmiast ruszyli na pomoc dziecku i wezwali policję. Dziewczynka trafiła do szpitala - ma stłuczone czoło. Matkę zatrzymała policja. Okazało się, że 44-latka miała 3,5 promila alkoholu w organizmie."
http://www.fakt.pl/wydarzenia/kozuchow-ekspedientka-miala-4-7-promila-alkoholu,artykuly,483972.htm
26.08.2014
"Ekspedientka jednego ze sklepów w Kożuchowie przyszła do pracy kompletnie pijana. Jednak za wszelką cenę próbowała obsługiwać klientów. Ci zawiadomili policję. Kiedy mundurowi ją zbadali, osłupieli - we krwi miała niemal 5 promili".
Pozostała bezkarna bo prokuratura nie odważyła się. o dziwo, wnieść przeciwko kobiecie pijaczce oskarżenia.
26.09.2014
"Pijana matka "opiekowała się" 11-miesięcznym niemowlęciem. Maluch wszedł na parapet i wypadł z okna jednej z kamienic w Toruniu. 31-letnia matka miała 2 promile alkoholu".
http://www.bialystok.policja.gov.pl/index.php?idkat=201&idart=2335
11.06.2014
"Białostoccy policjanci w mieszkaniu zastali 59-latkę, która mając prawie 2,6 promila alkoholu w organizmie, opiekowała się swoją 2-miesięczną wnuczką."
Prokuratura nie wniosła oskarżenia, babcia pozostała więc bezkarna.
27.07.2014
"W niedzielę wieczorem 30-letnia kobieta po pijanemu opiekowała się trójką dzieci w wieku 17 miesięcy oraz 6 i 12 lat."
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/113717 11.06.2014
"Bez kary dla matki, która zostawiła dziecko w samochodzie. Matka dziecka zostawionego we wtorek (10.06) w rozgrzanym samochodzie na jednym z parkingów w Białymstoku nie poniesie kary".
"Nie będzie surowszej kary/ nałożono jedynie mandat/, bo zgromadzone dowody nie pozwoliły na zakwalifikowanie zdarzenia jako przestępstwo, a jedynie jako wykroczenie ".
26.09.2014
"Marzena G. i Mateusz O. w 2010 roku z zimną krwią zamordowali dwóch starszych mężczyzn. W listopadzie 2010 roku para przyszła na al. Jana Pawła II w Szczecinie do mieszkania dwóch mężczyzn. Znali ich, często imprezowali z nimi całe noce. Tamtego dnia między gospodarzami a gośćmi doszło do awantury. Sąsiedzi ją słyszeli, jednak przyzwyczajeni, że w tym mieszkaniu wiecznie coś się dzieje, nie reagowali. A młodzi skrępowali swoje ofiary, bili i kopali, zadawali ciosy nożem. Kiedy mężczyźni nie dawali już znaków życia, ukryli narzędzia zbrodni w spłuczce ubikacji i uciekli".
http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/98835,Areszt-dla-trzech-kobiet-podejrzanych-o-zabojstwo.html
19.05.2014
"Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w miniony piątek w kamienicy przy ul. 11-go Listopada w Chorzowie. W mieszkaniu pielęgniarka środowiskowa znalazła ciało 83-letniego mężczyzny. Kobieta wezwała na miejsce lekarza a także Policję. Po przyjeździe na miejsce mundurowi stwierdzili, że doszło do zabójstwa. Policjanci, pod nadzorem prokuratora, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Na bazie zgromadzonego materiału i w trakcie przeprowadzonego rozpoznania, ustalono faktyczny przebieg zdarzenia.
Śledczy zatrzymali siedem osób. Wśród nich znalazły się trzy kobiety, którym na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zostały przedstawione zarzuty zabójstwa. Dwie z nich - 39 i 35-latka były już wcześniej karane."
http://adinfo24.pl/arch/ramka/160130,udusila_szefa_sznurkiem_od_zaluzji_podczas_orgii.html
09.10.2012
”Bożena C. (23 l.) to kobieta modliszka. Postąpiła dokładnie tak jak ten krwiożerczy owad. Jak ustalili śledczy, najpierw uprawiała miłość ze swoim bogatym szefem( 75 lat), a potem go zabiła i okradła. Zabrała pieniądze, kosztowności, wartego 50 tysięcy złotych mercedesa i zniknęła. Dzień później policjanci znaleźli ją z kolejnym kochankiem w hotelowym pokoju w Lublinie. Po przesłuchaniu została zwolniona. Aresztowano ją kilka dni później kiedy okazało się, że Jerzy K. został uduszony sznurkiem od żaluzji a umowa sprzedaży samochodu jest fałszywa.”
http://www.e-wspolnota.com/Region/Wydarzenia/Byla_kelnerka_udusila_szefa_-5190/ 17.10.2012
"Bożena C. spod Kocka została oskarżona o usiłowanie zabójstwa właściciela baru, w którym kiedyś pracowała. 22-latka przyjechała do Lublina w maju ubiegłego roku. Potem mężczyzna zabrał ją do siebie. W mieszkaniu Jerzego K. jedli i popijali alkohol. W pewnym momencie Bożena C. zerwała z rolety sznurek i zaatakowała mężczyznę od tyłu. Dusiła go tak długo, aż Jerzy K. stracił przytomność i osunął się na podłogę. Wtedy młoda kobieta splądrowała mieszkanie. Znalazła m.in. portfel z gotówką, telefony komórkowe, trochę biżuterii oraz kluczyki do wartego ok. 50 tys. zł mercedesa należącego do Jerzego K. Kobieta pośpiesznie podrobiła umowę sprzedaży auta i pojechała mercedesem do Puław, gdzie czekał na nią jej chłopak. Ale skradzionym autem nie nacieszyła się długo. Jerzy K. nie odzyskał bowiem przytomności i zmarł. Po jego śmierci policja szybko trafiła na ślad Bożeny C. Jednak ze względu na to, że biegłym nie udało się ustalić dokładnej przyczyny zgonu Jerzego K., kobieta została oskarżona o usiłowanie zabójstwa oraz pozostawienie mężczyzny bez pomocy i kradzież”.
"Aresztowanej przez policję w miniony wtorek (13.05) byłej nauczycielce Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Legionowie, Wildze H. legionowska prokuratura przedstawiła 4 zarzuty: gwałtu, rozpijania małoletnich oraz dwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii."
http://www.fakt.pl/wydarzenia/nauczycielka-wilga-h-podejrzana-o-gwalt-na-uczennicy-nie-zyje,artykuly,485049.html 01.09.2014
"Nauczycielkę znaleziono w areszcie z poderżniętym gardłem. Prokuratura uznała to za samobójstwo".
Na koniec powalający wyrok sądu, który zamiast wsadzic bandytkę matkę do więzienia, puścił ja na wolność stosująć śmieszną karę w zawieszeniu:
http://chelm.naszemiasto.pl/tag/rzucala-dzieckiem-o-podloge.html 02.12.2013
"Krasnystaw: Rok w zawieszeniu na 3 lata za rzucanie córeczką o podłogę".