Moja strona główna

Szalone wyroki sądów, wybraniające przestępczynie kobiety

To w Chinach:  https://www.globaltimes.cn/page/202403/1309255.shtml    23.03.2024

"Mężczyzna, który wielokrotnie naruszał nakaz habeas corpus, bijąc, zastraszając i grożąc swojej byłej żonie, został skazany na osiem miesięcy pozbawienia wolności
Mężczyzna ponownie jednak pobił swoją byłą żonę kijem bejsbolowym i został skazany na 10 dni aresztu administracyjnego oraz grzywnę. Po napisaniu listu pokutnego nadal wysyłał SMS-y z groźbami śmierci do swojej byłej żony i został skazany na 15 dni aresztu sądowego."


A to w Polsce:

https://wolnemedia.net/kobieta-alkoholik-przywrocona-do-pracy-jako-kierowca/  02.08.2023

"Firma transportowa z Quebecu w Kanadzie otrzymała sądowy nakaz przywrócenia do pracy kierowcy, która została zwolniona po tym, jak wypiła co najmniej dziewięć piw, zanim straciła kontrolę nad ciężarówką na autostradzie w Pensylwanii.
Działania kobiety stanowiły poważne wykroczenie, ale jej picie było wynikiem niepełnosprawności – stwierdziła arbiter ds. stosunków pracy Huguette April w pisemnej decyzji z 18 lipca. „W noc wypadku musiała się napić” – uważa April. „Przyznała, że ​​chociaż wiedziała, że ​​nie powinna, potrzeba była silniejsza, coś, czego nie może kontrolować”.


https://nczas.com/2023/05/31/zabila-noworodka-zostala-skazana-jedynie-na-3-lata-wiezienia-jest-decyzja-w-sprawie-kasacji/  31.05.2023
 
 
"Do zdarzenia doszło w lipcu 2018 roku w mieszkaniu w Suwałkach (Podlaskie). „Kobieta została oskarżona o zabójstwo swojego nowo narodzonego dziecka poprzez umieszczenie go wraz z pępowiną w plastikowym wiaderku z głową skierowaną do dołu, co uniemożliwiło samodzielne oddychanie i doprowadziło do śmierci noworodka” – przypomniał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.
„Wyrokiem Sądu Okręgowego w Suwałkach z 8 lutego 2021 roku została ona skazana za popełnioną zbrodnię na karę 3 lat pozbawienia wolności. Orzeczenie to Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy”


https://nczas.com/2023/04/17/udusila-swojego-pieciomiesiecznego-syna-sad-skazal-ja-na-szesc-lat-wiezienia/ 17.04.2023

"Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał w poniedziałek na sześć lat więzienia Patrycję C., która udusiła swojego pięciomiesięcznego syna. Kara została nadzwyczajnie złagodzona, ponieważ w chwili popełnienia czynu oskarżona miała znacznie ograniczoną zdolność rozumienia i kierowania swoim postępowaniem."
„Oskarżoną uznaję za winną tego, że 7 marca 2021 r. działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia swojego małoletniego syna, położyła go w pozycji na brzuchu, a następnie wsadziła pieluchę tetrową do ust. Chwyciła ręką za kark i przyciskała do poduszki, uniemożliwiając oddychanie, doprowadzając do niewydolności oddechowej poprzez gwałtowne uduszenie i do zgonu” – przekazała sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie "


https://nczas.com/2022/08/08/nauczycielka-skazana-za-seks-z-uczniem-wyrok-nie-wszystkim-sie-podoba/  08.08.2022

"32-letnia nauczycielka Marka Bodine została skazana na 60 dni więzienia za uprawianie seksu z 13-letnim uczniem. Wyrok jest kontestowany przez lokalną społeczność. Prokuratura domagała się kary nawet 20 lat pozbawienia wolności."


Uwaga: na w/w stronie chyba celowo "zapomiano" podać z jakiego kraju była ta kobieta! Sam sam wyrok to również hańba dla wydziału sprawiedlwiości, biorąc pod uwagę że gdyby to był mężczyzna nauczyciel to np w Polsce dostałby dzisiaj 15 lat więzienia i wpis do ewidencji pedofilów, niszczący go dożywotnio jako człowieka, bez wnikania czy taki fakt miał miejsce czy nie. W Polsce wystarczy domniemanie podparte opinią biegłej sądowej psycholog, która napisze ją z akt bez widzenia ofiary i sprawcy.


https://www.o2.pl/informacje/rolnik-przylapal-zone-na-zdradzie-sad-stwierdzil-ze-molestowal-jej-kochanka-6640258051160640a
  16.05.2021 

 

"Rolnik z Podkarpacia przyłapał żonę na zdradzie ze swoim pracownikiem. Gdy zwolnił mężczyznę, został przez niego oskarżony o molestowanie seksualne. Sąd uznał rolnika za winnego i skazał go na pięć i pół roku więzienia".

https://wolnemedia.net/umorzono-sprawe-naczelnik-skarbowki-prowokatorki/ 27.03.2019

 ”Mechanik z Bartoszyc, który padł ofiarą prowokacji dwóch pracownic urzędu skarbowego, został finalnie przez sąd uznany winnym zarzucanego czynu (wymiana żarówki w samochodzie urzędniczek za 10 zł bez wystawienia paragonu). Tymczasem naczelnik urzędu skarbowego w Bartoszycach, która nie dość, że zaakceptowała prowokację swoich podwładnych (bezwzględnie wykorzystały odruch niesienia pomocy ludziom znajdującym się w potrzebie), domagała się dla mechanika kary, a następnie ciągała go po sądach – uniknęła kary. Postępowanie w jej sprawie właśnie zostało umorzone ”.


http://www.pomorska.pl/wiadomosci/torun/g/karambol-tramwajow-w-toruniu-motornicza-uslyszala-wyrok-zdjecia,13000286,27874816/
12.03.2018

”Sędzia ogłaszając dziś wyrok, podkreślił, że wina motorniczej nie budzi wątpliwości. Uznał, że nie zachowała należytej ostrożności i nieumyślnie doprowadziła do katastrofy w ruchu lądowym. Kobieta jechała co prawda z przepisową prędkością, ale przy listopadowych warunkach pogodowych mogła prowadzić pojazd wolniej. - Gdyby prowadziła prawidłowo, właściwie obserwowała tor jazdy i zaczęła wcześniej manewr hamowania, nie doszłoby do zderzenia - mówił sędzia.

Postępowanie wobec Grażyny N. sędzia umorzył na okres 2 lat 

Prokuratura domagała się dla niej surowszego orzeczenia: skazania oraz kary roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata próby”. 

”Z kosztów sądowych została zwolniona, bo nie pracuje i nie zarabia”.

Dodajmy że w wyniku tego wypadku do szpitala trafiło 22 osób !
Mimo to sędzia nie skazał pani za ten wypadek- bo to umorzenie to jawna kpina z prawa i z ministra sprawiedliwości który obiecywał nam sprawiedliwe wyroki !

Mało tego dziadostwa, ten sam sędzia zwolnił oskarżoną z kosztów sądowych bo jest bezrobotna.

Pytamy: ilu skazanych facetów sąd zwolnił z kosztów panie Ziobro, ministrze???

 

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/swidnica-zamordowala-ojca-swoich-dzieci-sad-uniewinnil-morderczynie/p6wf4zp 03.03.2018

”Małgorzata S. stanęła przed sądem już po raz drugi i wygląda na to, że nie ostatni. 10 kwietnia 2016 r. zabiła nożem swojego partnera, ojca ich wspólnych dzieci. Najpierw razem pili, później doszło do kłótni z tragicznym finałem. Ku zaskoczeniu wszystkich, sąd pierwszej instancji uznał, że kobieta jest całkowicie niewinna i nie przekroczyła granic obrony koniecznej”.

https://www.o2.pl/artykul/zostawila-letnie-dziecko-w-aucie-podczas-mrozow-sama-poszla-na-zakupy-6226996936718465a  05.03.2018 

”Nieodpowiedzialna matka może zostać ukarana karą grzywny”.

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/glogow-zepchnela-ciezarna-sasiadke-z-mostu-poklocily-sie-o-pieniadze/k2ecy54  06.07.2016

"Sąsiadki umówiły się po południu na spotkanie. Piły piwo, mimo że jedna z nich była w szóstym miesiącu ciąży. Wracając, skróciły sobie drogę przez rozpadający się most kolejowy. Gdy po nim przechodziły, pokłóciły się o pieniądze. Efekt szarpaniny był tragiczny. Ciało ciężarnej znalazł przechodzień. Dziecka nie udało się uratować. Sąsiadka usłyszała wyrok.

Wszystko działo się prawie rok temu, 19 lipca 2015 r.

Na środku dziurawego wiaduktu kobiety pokłóciły się o sprawy finansowe. – W pewnym momencie Renata M., działając nieumyślnie, odepchnęła ręką tak samo jak ona nietrzeźwą ciężarną koleżankę – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Ta straciła równowagę i wpadła w przestrzeń między torowiskiem a boczną barierką mostu, upadając na twarde podłoże z wysokości 4.8 metra – dodaje. Zginęła z powodu obrażeń, choć nie od razu.

Przerażone koleżanki zeszły na dół. Gdy zobaczyły, że ciężarna nie daje oznak życia

, uciekły. Kobieta, która była świadkiem tragicznej w skutkach szarpaniny, prosiła oskarżoną, aby zadzwoniła ze swojej komórki na pogotowie. Ta jednak odmówiła.

Ciało poturbowanej kobiety znalazł przechodzień.

Renata M. 28 grudnia 2015 r. została oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci. Nie znaleziono dowodów na przypisanie jej zabójstwa. Usłyszała też zarzut nieudzielenia pokrzywdzonej pomocy. Za oba czyny groziła jej kara do 5 lat więzienia.

 5 lipca 2016 r. Renata M. została uznana za winną obu zarzutów. Sąd skazał ją na 2 lata więzienia i grzywnę w wysokości 1 000 zł.

Na poczet kary więzienia zaliczono jej okres tymczasowego aresztowania od 20 lipca do 6 października 2015 r.

No i tak kolejny raz prokuratura z sędzią ośmieszyła prawo, bo morderczyni nawet nie posiedzi już w więzieniu/zaliczono jej areszt/ a morderstwo uznano za, sic! wypadek. Gdyby sprawcą był facet to pewnie dostałby za to samo dożywocie!

I kolejna sprawa z Głogowa, ukryta w tv:

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/radwanice-35-latka-sprzedala-noworodka-do-niemiec-tak-twierdzi-jej-sasiad/t5e9l9c   13.07.2016

 

”Policję powiadomili zaniepokojeni pracownicy opieki społecznej. Okazało się, że 35-letnia mieszkanka Radwanic (woj dolnośląskie) była w zaawansowanej ciąży. Teraz brzucha już nie ma, ale dziecka też nie. Pojawiły się więc podejrzenia, że kobieta sprzedała niemowlę w Niemczech. Sprawę bada prokuratura w Głogowie”.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kara-w-zawieszeniu-dla-Eweliny-C-pierwszej-Polki-objetej-ustawa-o-bestiach,wid,18206361,wiadomosc.html  10.03.2016


"Ewelina C. to pierwsza kobieta objęta uchwaloną w 2013 r. ustawą o obligatoryjnym leczeniu przestępców z zaburzeniami po odbyciu przez nich kary więzienia.

21 sierpnia 2014 r. C. zakończyła 6-letnią karę więzienia za próbę zabójstwa niemowlęcia i opuściła zakład karny w Lublińcu. Pod koniec czerwca 2014. r. Sąd Okręgowy w Częstochowie orzekł, że C. jest osobą stwarzającą zagrożenie, ale nie trafi do zamkniętego ośrodka. Kobietę zobowiązano do podjęcia leczenia w poradni zdrowia psychicznego i objęto policyjnym nadzorem".

"W październiku 2014 r., mieszkająca w Kielcach C. zasłabła i została przewieziona karetką pogotowia na szpitalny oddział ratunkowy (SOR) Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Jak relacjonowała wówczas policja, w gabinecie zabiegowym, w trakcie badań kobieta używała wyzwisk i zachowywała się agresywnie m.in. w stosunku do pielęgniarki - szarpała ją za włosy, kopnęła w brzuch, podrapała. Po zgłoszeniu incydentu na policję, do szpitala przybyli funkcjonariusze; kobietę zatrzymano".

"Kielecka prokuratura postawiła jej wówczas zarzuty: naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego i pielęgniarki, spowodowania obrażeń u jednej z tych osób oraz znieważania funkcjonariuszy publicznych w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. Pierwszy z czynów popełniła w warunkach recydywy.

Prokuratura żądała dla oskarżonej 1,5 roku pozbawienia wolności. Obrońca wniósł o uniewinnienie, nadzwyczajne załagodzenie kary lub warunkowe zawieszenie jej wykonywania. Także oskarżona prosiła sąd o uniewinnienie. Ostatecznie kielecki sąd skazał C. na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat".


http://www.fakt.pl/gdansk/koscierzyna-dzgnela-nozem-konkubenta-w-walentynki,artykuly,589614.html

10.11.2015 

"Dla tej pary Walentyki zakończyły się wyjątkowo tragicznie. Między 45-letnią Marzeną J. i jej 36-letnim konkubentem doszło do gwałtownej awantury, podczas której kobieta dźgnęła swojego partnera nożem. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że mężczyzna po kilku godzi zmarł w szpitalu. W piątek Sąd Okręgowy w Gdańsku uniewinnił Marzenę J. od zarzucanych jej czynów.

Do dramatu doszło wczesnym popołudniem 14 lutego 2015 roku.

Okazało się, że 45-latka w chwili zatrzymania była pijana. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Kobieta została tymczasowo aresztowana. Usłyszała zarzut zabójstwa. 45-latka przyznała się do uczestnictwa w zdarzeniu, natomiast nie przyznała się do zabójstwa".

Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja